Kolejny przegrany mecz, lecz tym razem 3:1. Zielona Góra pozwoliła zawodniczkom z Promienia wygrać jeden set. Dziewczyny pokazały, że potrafią grać w siatkówkę. Niestety przeciwnik się odbudował i w kolejnych częściach gry nie było już tak łatwo. Zawodniczki Promienia straciły już siłę i było to widać po wyniku. -Po nowym roku widać znaczną poprawę naszej gry, ale to wciąż trochę za mało, żeby wygrać całe spotkania. Mimo to cieszymy się, że idziemy do przodu- po meczu skomentowała Aleksandra Świeszczak, kapitan drużyny UKS Promień Żary.
Olga Węgier
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?