Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Spalą słomę zamiast węgla. OPEC Grudziądz buduje kocioł za ponad 100 mln zł

Daniel Dreyer
Daniel Dreyer
Umowę podpisali (od lewej): Tadeusz Witos, wiceprezes SBB Energy,  Ziemowit Słomiński (prezes SBB Energy), Mirosław Radecki (wiceprezes OPEC Grudziądz) i Marek Dec (prezes OPEC Grudziądz)
Umowę podpisali (od lewej): Tadeusz Witos, wiceprezes SBB Energy, Ziemowit Słomiński (prezes SBB Energy), Mirosław Radecki (wiceprezes OPEC Grudziądz) i Marek Dec (prezes OPEC Grudziądz) Daniel Dreyer
W Grudziądzu ceny ciepła z OPEC Grudziądz mają być niższe i bardziej stabilne. Temu służyć ma kocioł, na którego budowę właśnie podpisano umowę. Wartość tej inwestycji to ponad 100 mln zł.

W piątek (4 listopada) umowę na wykonanie kotła do spalania luźnej słomy podpisali szefowie OPEC-u Grudziądz oraz konsorcjum firm SBB Energy S.A. i DP Clean Tech, które wygrało przetarg na to zadanie. Za 101 mln zł, w dwa lata powstać ma kocioł, który pozwoli spalać nieprzerobioną, surową słomę.

To będzie pierwsza w Polsce instalacja z kotłem parowym spalająca słomę

- To ma swoje plusy, ma swoje minusy, ale bardzo jesteśmy zmotywowani do tego, żeby to była instalacja naprawdę referencyjna, do której będą przyjeżdżać inni w Polsce i będą się uczyć, pewnie i na naszych błędach, jak taki projekt się realizuje - mówił Marek Dec, prezes OPEC Grudziądz.

- Nasza spółka jest firmą inżynierską, mamy 30 lat doświadczenia. Nie boimy się takich wyzwań. Mamy bardzo dobrego partnera. Myślę, że doświadczenie, które tutaj zdobędziemy również dla naszej firmy będzie potężnym krokiem do przodu. Dla nas to też będzie projekt szczególnego znaczenia - mówił z kolei Ziemowit Słomczyński, prezes SBB Energy SA.

Kilkanaście takich instalacji działa w Danii. Tam „podglądał” je inż. Paweł Lipecki, który jest szefem tej inicjatywy w OPEC-u. W swojej prezentacji mówił o głównych korzyściach z realizacji tego projektu:

  • ograniczeniu wykorzystania węgla
  • i emisji dwutlenku węgla,
  • poprawie bezpieczeństwa paliwowego.

Najtrudniejsze było zdobycie pieniędzy

Do podpisania umowy na wykonanie kotła droga była długa. Utrudniły ją najpierw pandemia koronawirusa, a później wybuch wojny w Ukrainie.

- Ale to, co się okazało najtrudniejsze, to zbudowanie finansowania dla tego projektu. To zajęło nam najwięcej czasu i energii - mówił prezes Dec.

Bo przypomnijmy, że inwestycja pierwotnie kosztować miała 72 mln zł. I na takie finansowanie OPEC zawarł umowę z Narodowym Funduszem Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Ale w przetargu okazało się, że potrzeba nie 72, a 101 mln zł. No i do tej kwoty udało się finansowanie z NFOŚ-u powiększyć (w połowie jest to dotacja, a połowie preferencyjna pożyczka).

Przypomnijmy też, że OPEC spala już słomę, ale w formie peletu. Nowy kocioł umożliwi spalanie słomy surowej, która będzie pozyskiwana przez OPEC-Bio z pobliskich gospodarstw rolnych. Natomiast odpad paleniskowy i popiół będą mogły wrócić do rolników, bo nadają się jako nawóz.

- Słoma jest to w tej chwili najtańsze paliwo, a co najważniejsze lokalne. Jesteśmy odseparowani od wszelkich zawirowań na rynkach światowych, a ostatni rok pokazał, że jest to ważne - podkreślił prezes Dec.

Dumny z tej pionierskiej inwestycji jest Maciej Glamowski, prezydent Grudziądza: - Jest to projekt, który w przyszłości ma zapewnić grudziądzanom tanie, ekologiczne ciepło. I bezpieczeństwo, bo dywersyfikujemy źródło kopalne - podkreślał.

W realizacji inwestycji konsorcjum SBB Energy S.A. oraz DP Clean Tech, będzie korzystało z podwykonawców - grudziądzkich firm.

W OPEC-u Grudziądz mają plan na ograniczanie spalania węgla

  • Nowy kocioł OPEC-u ma mieć moc porównywalną do 1250 kotłów domowych i spalać 32 tys. ton słomy na rok.
  • To z kolei pozwoli na ograniczenie spalania węgla o blisko 19 tys. ton rocznie,
  • co jest ilością zużywaną rocznie przez ponad 6 tys. gospodarstw domowych.
  • Obecnie OPEC Grudziądz ciepło pozyskuje w 71 proc. z węgla, a w 29 proc. z peletu produkowanego ze słomy.
  • Po uruchomieniu nowego kotła miks ten ma się zmienić na: 59 proc. węgla, 20 proc. peletu i 21 proc. słomy w 2025 roku.
  • A jeśli uda się sfinalizować budowę instalacji do pozyskiwania ciepła z RDF-u, nad którą prace trwają, udział węgla ma zostać zostanie ograniczony do 45 proc. w 2026 roku.
Tak wyglądało zwiedzanie elektrociepłowni OPEC w Grudziądzu

Tak wyglądało zwiedzanie elektrociepłowni OPEC w Grudziądzu [zdjęcia]

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na grudziadz.naszemiasto.pl Nasze Miasto