W akcji gaszenia pozorowanego pożaru w Wielkim Wełczu wzięły udział zastępy strażaków z obu grudziądzkich jednostek, ochotnicy z całego powiatu grudziądzkiego i części powiatu kwidzyńskiego, a także leśnicy, samolot i śmigłowiec gaśniczy.
- Na lądzie gasiliśmy płomienie przy wykorzystaniu wody pobieranej z Wisły i dowożonej przez samochody gaśnicze do miejsca pożaru. Z powietrza działania gaśnicze wspomagały samolot i helikopter. Wykorzystaliśmy także drona z kamerą termowizyjną, który ułatwiał podejmowanie decyzji dowódcy - relacjonują strażacy.
Koniec sprawy Assange'a. Ugoda z USA zapewnia mu wolność
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
