Ulicą Miłoleśną codziennie jeżdżą mieszkańcy okolicznych wsi, a także wielu grudziądzan, którzy mają tu działki. To także popularna droga wśród rowerzystów i np. plażowiczów, którzy zmierzają do Rudnika.
Uwagę od jakiegoś czasu zwracają ogromne, chore i suche drzewa znajdujące się przy jezdni. Jest ich przynajmniej kilkanaście. - Strach tu przejeżdżać samochodem, a co dopiero rowerem. A wielu cyklistów jeździ ulicą, a nie ścieżką rowerową, która jest niebezpieczna - mówi Andrzej Lewandowski, który bardzo często korzysta z ul. Miłoleśnej. - Co chwilę na drogę lecą gałęzie, kawałki kory. Któregoś dnia spadnie jakiś duży konar i będzie tragedia.
Jak mówi Andrzej Lewandowski, sam wielokrotnie zgłaszał sprawę urzędnikom, jednak mieli odpowiadać, że drzewa nikomu nie zagrażają. Co prawda niektóre z nich zostały oznaczone do wycięcia, jednak bardzo długo nic się w tej sprawie nie działo. - Naprawdę te drzewa już do niczego się nie nadają, moim zdaniem nie ma szans żeby je uratować, a skoro tylko zagrażają ludziom, to powinny zostać wycięte jak najszybciej - mówi Lewandowski.
Urzędnicy zapewniają, że sprawa wkrótce powinna zostać załatwiona. - Wydział Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska Urzędu Miejskiego zleci usunięcie 32 suchych drzew. Prace maja zostać wykonane do końca sierpnia bieżącego roku - mówi Magdalena Jaworska-Nizioł, rzecznik prasowy Urzędu Miejskiego w Grudziądzu.
WIDEO: Niebezpieczny fragment DK 16 pod Grudziądzem. Będzie odcinkowy pomiar prędkości?:
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?