Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Trwa spór na linii MPGN-Stal w Grudziądzu. Hotel bez ciepła, ale z gorącą atmosferą

(JK)
Łukasz Szalkowski
- Opec na zlecenie MPGN odciął nam ogrzewanie i ciepłą wodę - tłumaczy Zenon Różycki. Zarząd MPGN sprawy na razie nie komentuje.

Zenon Różycki w rozmowie z „Pomorską” tłumaczy, że do zakręcenia ogrzewania i ciepłej wody przez pracowników OPEC-u doszło w poniedziałek.

- To jest skandal! Musieliśmy wyprosić gości, zagwarantować im inny nocleg oraz poodwoływać inne rezerwacje, a mieliśmy przyjąć międzynarodowe grupy kolarzy. Zablokowaliśmy też możliwość internetowej rezerwacji - mówi Zenon Różycki. Wysłaliśmy pismo do MPGN o natychmiastowe przywrócenie ogrzewania i ciepłej wody. Jeśli tak się nie stanie, będziemy musieli zwrócić się do sądu. Liczymy też na reakcję władz miasta, będącego właścicielem majątku - tłumaczy Rózycki.

Ponadto, prezes Stali podkreśla, że w czwartek, zanim pojawił się w hotelu, ślusarz na zlecenie pracowników MPGN powymieniał zamki w drzwiach ewakuacyjnych.

- Żyliśmy w nieświadomości, że nie mamy dostępu do drzwi ewakuacyjnych, a w weekend mieliśmy pełen obiekt ludzi, bo była wystawa psów. Było to więc narażenie życia gości hotelu - podkreśla Zenon Różycki.

Poprosiliśmy o stanowisko MPGN. Uzyskaliśmy informację, że obecnie zarząd spółki nie ma możliwości udzielenia odpowiedzi.

Co na to prezydent? - Będę rozmawiał z prezes Elszkowską. Oczekuję wyjaśnień - mówi Maciej Glamowski, prezydent Grudziądza.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na grudziadz.naszemiasto.pl Nasze Miasto