Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Trwa zbiórka na leczenie zwierzaków. Bydgoskie stowarzyszenie Stukot prosi o wsparcie

Marta Mikołajska
Marta Mikołajska
Właścicielka 15 kotów od lat ratuje zwierzaki z ulicy i szuka im domów. W międzyczasie zapewnia im opiekę - także pod względem zdrowotnym. Tylko w tym roku wydała na ich leczenie i utrzymanie niemal 140 zł. Konieczne jest wsparcie.
Właścicielka 15 kotów od lat ratuje zwierzaki z ulicy i szuka im domów. W międzyczasie zapewnia im opiekę - także pod względem zdrowotnym. Tylko w tym roku wydała na ich leczenie i utrzymanie niemal 140 zł. Konieczne jest wsparcie. zrzutka.pl
15 kotów w wieku od niespełna 7,5 roku do 17,5 roku potrzebuje wsparcia. Właściciel tej kociej rodziny tylko w ciągu miesiąca wydaje około 15 tysięcy złotych na to, by zapewnić zwierzakom dobry byt, w tym leczenie. Akcję wsparło Stowarzyszenie Stukot w Bydgoszczy. Trwa zbiórka internetowa na pomoc czworonogom.

Jak dowiadujemy się z opisu zbiórki, kociaki od lat zmagają się z wieloma chorobami. To na przykład 17,5-letni Wiktorek, który ma problemy z kręgosłupem, stawami i wzrokiem, uratowana z szybu wentylacyjnego Sabinka zmagająca się z chorym sercem i guzem trzustki czy chorujący na nerki Makary. Na samo postępowanie diagnostyczno-lecznicze ich właściciel wydaje około 15 tysięcy złotych. Do tych kosztów dochodzą ponadto leki, karma, piasek czy dowóz do lecznicy.

- Byliśmy częstymi gośćmi przychodni weterynaryjnej, ale dawaliśmy sobie radę. Potem zaczęły się coraz brzydsze choroby związane z wiekiem, a także z faktem, że przecież żaden z kotów nie pochodził z tzw. dobrego domu, czego skutki widać coraz bardziej, im są starsze. W tej chwili każdy z kotów ma jakiś problem zdrowotny, a niektóre po prostu powoli odchodzą – trzeba im tylko dać szansę, by jak najdłużej spokojnie mogły żyć i aby mogły się leczyć - czytamy.

Akcję pomocy wsparło Stowarzyszenie Stukot w Bydgoszczy.

- O pomoc poprosiła mnie osoba, która wstydzi się swojej miłości do kotów. Boi się, że zostanie nazwana wariatką, wyśmiana, oskarżona o nieodpowiedzialność. A to dlatego, że wydaje na ich leczenie 15 tysięcy miesięcznie, że zadłuża się coraz bardziej, żeby zapewnić im godne życie. Ratuje koty od lat. Leczy i szuka im domów... Wiem, jak trudno jest znaleźć kotom dom, dlatego rozumiem, skąd wzięło się u niej 15 kotów... - informuje na swoim profilu w mediach społecznościowych Stowarzyszenie Stukot. - Koty są już w zaawansowanym wieku i chorują bez względu na to czy pieniądze są, czy nie. Koszty leczenia całego stada pochłonęły całe oszczędności, pochłaniają bieżące dochody i nawet już to nie wystarcza. Zdesperowana kobieta sięgnęła po kredyt i wtedy przyznała się do tego, że sytuacja ją przerasta.

Zbiórkę założyło właśnie Stowarzyszenie Stukot. Z kolei lecznica weterynaryjna wydała dokument potwierdzający wysokość wydatków na leczenie w 2023 r. - rachunek ten opiewa na niemal 140 tysięcy złotych.

- Jeśli możecie, wpłaćcie chociaż grosik. Albo udostępnijcie zbiórkę. Albo poratujcie dobrym słowem. Te koty to cała jej radość i sens życia - apelują przedstawiciele Stowarzyszenia.

Zbiórka pt. "Kiedy kredyt na leczenie kotów to już za mało" dostępna jest na stronie zrzutka.pl (LINK). Potrzeba 18 tysięcy złotych.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bydgoszcz.naszemiasto.pl Nasze Miasto