Ci ostatni dopisali jak nigdy, a rolę gospodarza pełnił burmistrz Tucholi Tadeusz Kowalski. Był też wiceburmistrz Sępólna Krajeńskiego Marek Zieńko, który już w kwietniu wraz z burmistrzem Waldemarem Stupałkowskim będą podobną galę organizować u siebie. Imprezy bokserskie organizowane przez Gruchała Team charakteryzują się dużą różnorodnością. Jest w nich miejsce na sport, ale nie brakuje też rozrywki. W niedzielę zapewniły ją zespoły Insomnia i Braterstwo Stylu, występy fakira oraz Pojedynek na Głosy pomiędzy Patrycją Kotlęgą i Wojciechem Metlickim.
Maciek się "spalił"
W części sportowej było równie ciekawie. Spośród dziesięciu walk bokserskich, większość stała na bardzo dobrym poziomie i dostarczyła kibicom wielu wrażeń. Największe oklaski zebrała utytułowana Larysa Sabiniarz, jednogłośnie na punkty zwyciężając Weronikę Gwit. Bardzo wyrównany, prowadzony w szybkim tempie był bój juniorów w wadze 75 kg. Na ringu przez wszystkie rundy trwała zażarta walka pomiędzy chojniczaninem Patrykiem Chrapkowskim i bokserem Sparty Złotów Piotrem Olczakiem. 2:1 wygrał ten pierwszy, ale na twarzach obu bokserów doskonale było widać efekt stoczonej właśnie walki. Wielu tucholskich kibiców przybyło do hali OSiR-u głównie dla wschodzącej gwiazdki bokserskiej, wywodzącej się z tego miasta, młodzika Macieja Kotlęgi. Jego pojedynek z wicemistrzem kraju Dominikiem Nowetą był bardzo wyrównany, ale sędziowie jednogłośnie przyznali wygraną Kotlędze. - Maciek spalił się psychicznie – przyznał Marcin Gruchała. - Fajnie zaboksował, ale stać go na dużo więcej. Przed pojedynkiem bał się, nie rywala, ale tego, że nie wyjdzie mu ta walka. Ważne, że wygrał i dogonił Dominika, bo niedawno na obozie kadry okręgu jeszcze z nim przegrał.
Białorusin dobry na papierze
Największe emocje miała dostarczyć walka wieczoru o puchar ufundowany przez Burmistrza Tucholi. Miała, ale nie dostarczyła. Na przeciw naszego, byłego młodzieżowego wicemistrza świata Pawła Wierzbickiego stanął „misiek” z Białorusi Anatol Maksymov. Już pierwszy rzut oka na obu pięściarzy jasno wskazywał, kto w tym pojedynku będzie rozdawał karty. Białorusin, oprócz ładnie napisanego CV, na który dał się nabrać Marcin Gruchała, w ringu nie pokazał nic. Nie oddał w walce żadnego celnego ciosu, schował się za podwójną gardą, a po drugim ciosie na wątrobę, sędzia ringowy przerwał popisy parodysty boksera.
- Anatol przyjechał dla pieniędzy, jego niby 3 walki stoczone w MMA i Muay Thai wszystkie wygrane to chyba był pic na wodę – mówił tuż po walce mocno zniesmaczony Marcin Gruchała. – Następnym razem przejrzę dostępne zapisy walk, a nie będę wierzył bokserom czy ich trenerom. Co do pozostałych walk, to żadna chyba nie zawiodła tak licznie zgromadzonej publiczności.
Wyniki niedzielnych pojedynków.
Adept 20kg
Hubert Wilk (Kościerzyna) - Alan Pieniawski (Boxing Team Chojnice) Remis Młodzik 45kg Dominik Noweta (Gryf Wejherowo) - Maciej Kotlęga (Boxing Tam Chojnice) 0:3
Kadet 70kg
Wiktor Iwaszko (Viktoria Sianów) - Piotr Szczukowski (Boxing Team Chojnice)
TKO2 80kg
Mateusz Przybyła (Sparta Złotów) - Patryk Wardyn (Boxing Team Chojnice) 0:3
Junior
69kg
Weronika Gwit (Sparta Złotów) - Larysa Sabiniarz (Boxing Team Chojnice) 0:3
57kg
Klaudia Cebula (Boxing Team Wałcz) - Ewa Gibka (Boxing Team Chojnice) 2:1
75kg
Piotr Olczak (Sparta Złotów) - Patryk Chrapkowski (Boxing Team Chojnice) 1:2
75kg
Kacper Derda (Czarni Słupsk) - Krystian Taudul (Boxing Sokółka) 0:3 Walka pokazowa w kategorii
75 kg
Szymon Stachowiak (Chojnice) - Mateusz Wolski (Tuchola) Remis
Walka wieczoru seniorów w kategorii +91 kg Anatol Maksymov (Białoruś) - Paweł Wierzbicki (Polska) TKO1
Świątek w finale turnieju w Rzymie!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?