Uwaga na ten przejazd kolejowy na ul. Południowej. Znowu jest uszkodzony

Przed przejazdem kolejowym na ulicy Południowej ustawiono znaki „Stop” i informację o uszkodzonej sygnalizacji świetlnej.

- To nie pierwszy raz kiedy psują się rogatki w tym miejscu - mówi Jarosław, kierowca z Rządza, który często przejeżdża ul. Południową. - Niektórzy kierowcy nie zwracają uwagi na oznakowanie, są przyzwyczajeni do działającej sygnalizacji i opuszczania szlabanów.

Nie wszyscy kierowcy zachowują ostrożność

To fakt. Przez chwilę nasz dziennikarz obserwował przejazd. Większość kierowców zatrzymywała się przed „stopem”. Ale byli i tacy, którzy przejeżdżali po torach bez chwili postroju. Kilku sprawdziło czy nie nadjeżdża pociąg, ale nie zatrzymało się. Kilku gwałtownie stanęło, widząc, że samochody z przeciwka też się zatrzymują.

Przypomnijmy, że urządzenie - automatyczne szlabany i światła - jest stosunkowo nowe - ustawiono je podczas budowy średnicówki. A w ciągu ostatniego roku zepsuło się już aż trzy razy! Ostatnio w kwietniu i wrześniu ubiegłego roku.

Urzędnicy przypominają, że przepisy drogowe zobowiązują kierowców do zachowania szczególnej uwagi i ostrożności na przejazdach kolejowych. Właśnie między innymi z powodu awaryjności urządzeń ostrzegawczych lub błędów dróżników, które też się zdarzają.

Pociągi będą tam jeździły wolniej

- Awarię sygnalizacji i szlabanów zgłosiły nam Polskie Linie Kolejowe. Urządzenie obejmuje jeszcze umowa gwarancyjna z wykonawcą. Dlatego niezwłocznie usterkę zgłosiliśmy firmie, która je instalowała - zapewnia Łukasz Cybulski, inspektor Zarządu Dróg Miejskich. - PLK wprowadziło na odcinku torów przebiegających przez ul. Południową ograniczenie prędkości dla pociągów do 20 kilometrów na godzinę.

Jak przypuszczają urzędnicy, najprawdopodobniej doszło do awarii sterowników. Przyczyną poprzednich usterek również były niesprawne sterowniki.

***