Tradycja Lanego Poniedziałku istnieje od dawna. Często jednak zwykła zabawa przeradza się w chuligańskie wybryki, za które można nawet stanąć przed sądem. Gdzie jest więc granica między zabawą, a wykroczeniem?
Od rana na ulicach można spotkać młodych ludzi, którzy oblewają się wodą. Często jednak nie potrafią zachować umiaru, oblewając także przejeżdżające samochody i pojazdy komunikacji miejskiej. - Amatorzy obchodzenia tego święta często wybiegają na jezdnie łamiąc przepisy ruchu drogowego, rzucają w przejeżdżające pojazdy woreczkami napełnionymi wodą, narażając zarówno siebie jak i kierowców na niebezpieczeństwo - mówi podkom. Przemysław Słomski z KWP w Bydgoszczy.
Nie można też oblewać przypadkowych osób, które sobie tego nie życzą. Jest to wykroczenie i jego popełnienie grozi konsekwencjami: mandatem bądź skierowaniem wniosku do sądu. Swoich praw może dochodzić też osoba, która na skutek oblania została narażona na straty. - W przypadku, gdy w skutek celowego oblania doszło do zabrudzenia lub zniszczenia odzieży bądź uszkodzenia innego mienia, osoba pokrzywdzona może złożyć wniosek o ściganie sprawcy wykroczenia oraz żądać zwrotu kosztów związanych z poniesieniem strat materialnych - informuje Słomski.
Policja podsumowała majówkę na polskich drogach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?