Właściciele firm coraz częściej się wspierają. W Grudziądzu powstała grupa Biznes Misja

W biznesie żeby skutecznie konkurować z innymi, zdobyć nowych klientów albo choćby zyskać nowe znajomości, warto nawiązać współpracę z innymi właścicielami firm. Przekonali się o tym grudziądzcy przedsiębiorcy. Właśnie powstała w mieście druga grupa, nieformalny klub zrzeszający właścicieli lokalnych firm - Biznes Misja. - Obecnie grupa liczy prawie 30 członków - mówi Mariusz Nasieniewski, fotograf. - Ale z każdym kolejnym spotkaniem jest nas więcej. Nie pobieramy żadnych składek czy opłat za członkostwo.

- Biznes Misja to projekt całkowicie apolityczny. Z miastem związany jest tylko poprzez osoby należące do grupy. Są to przedsiębiorcy działający w Grudziądzu. Niekoniecznie mają tutaj swój rynek, bo niektórzy działają na terenie całego kraju a nawet i poza jego granicami - mówi z kolei Dariusz Ryl, właściciel Ryl Engineering. - Nasze spotkania służą temu, żeby się poznawać i podtrzymywać kontakty i koleżeńskie relacje. Chcemy stworzyć grupę, w której będziemy mogli na sobie polegać i w sprawach biznesowych mieć do siebie zaufanie.

Zobacz też:
Biznes nie śpi, tylko się jednoczy. W Grudziądzu powstaje grupa BNI [zdjęcia]

Na każdym spotkaniu przedsiębiorcy kolejno prezentują swoje produkty, usługi. Opowiadają o tym czym się zajmują. Potem przychodzi czas na luźne rozmowy o interesach, wymianę poglądów i doświadczeń.

- Czy ktoś zna firmę, która naprawia stare meble? Ja z kolei potrzebuję dobrego murarza. Czy pan projektuje też kuchnie? Kontakty z tą firmą stanowczo odradzam. Sparzyłem się na nich. Za to tamto przedsiębiorstwo mogę polecić z czystym sumieniem - m. in. takie rozmowy można podsłuchać na spotkaniach grupy. Podczas ostatniego zebrania przyjmowano do grupy nowych członków.

- Zdecydowałem się wejść do grupy, bo brakuje mi zaufanych kooperantów - mówi Adam Stolp, szef w firmie stolarskiej Ad-STYL. - Ta grupa daje mi pewność, że nikt mnie tu nie oszuka.

Członkowie grupy chcą się skupiać nie tylko na działalności biznesowej.

- Mamy w planach różne projekty, które mogą się przysłużyć naszemu miastu, ale są one jeszcze w fazie ustaleń i na ich realizacje jest jeszcze trochę czasu - dodaje Dariusz Ryl. - Nie pozostajemy obojętni też na pomoc potrzebującym. Jakiś czas temu poproszeni przez koleżankę zaangażowaliśmy się w akcje pomocy małemu chłopcu choremu na rdzeniowy zanik mięśni, a na ostatnim spotkaniu był obecny przedstawiciel fundacji charytatywnej Szlachetna Paczka.

Przypomnijmy, że podobna grupa wsparcia przedsiębiorców - BNI - rozpoczęła działalność w naszym mieście kilka miesięcy temu.