Jakie partie weszłyby do parlamentu, gdyby decydowali o tym uczniowie grudziądzkich liceów i gimnazjów? To na razie tajemnica.
- Nie możemy zdradzić wyników, bo takie są założenia akcji „Młodzi głosują” - mówi Kamila Melkowska-Lemke, nauczycielka historii w I LO. - Chodzi o to, aby głos młodych nie był wykorzystywany w celach politycznych.
W poniedziałek w siedmiu grudziądzkich szkołach, które wzięły udział w tym projekcie, przeprowadzono prawybory. - Młodzież podeszła do nich bardzo poważnie. Przed wyborami toczyły się dyskusje na kogo oddać swój głos. Nawet mnie próbowali przekonywać do swoich racji - mówi Małgorzata Tomaszewska, dyrektorka II LO. - Przeprowadziliśmy także debatę na temat: „Czy Polska powinna przyjąć imigrantów?”
Młodzież nie głosowała na konkretnych kandydatów. Wybierała między partiami i komitetami wyborczymi. Wiadomo jedynie, że ich preferencje są inne niż reszty społeczeństwa.
- Są nieco rozbieżne z aktualnymi sondażami przedwyborczymi - zdradza jedynie Kamila Melkowska-Lemke.
Być może z powodu tego, że wyniki nie będą znane przed właściwymi wyborami, frekwencja nie dopisała. Przynajmniej w tych dwóch szkołach. Wyniosła 40 proc. w I LO i niecałe 30 w II LO.
- Jak podała radiowa „Trójka” w jednym z warszawskich liceów wyniosła 22 proc. - usprawiedliwia nieco swoich uczniów dyrektor Tomaszewska.
Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
