Przed godz. 12.30 strażacy otrzymali sygnał o wycieku amoniaku w chłodni przy ul. Waryńskiego w Grudziądzu. Na miejsce zadysponowano liczne siły i środki z obu grudziądzkich jednostek straży pożarnej, a także m.in. z Bydgoszczy.
Po przyjeździe pierwszych zastępów wyciek został potwierdzony. - Zostały zamknięte wszystkie zawory, amoniak nadal jednak wycieka. Trwają działania, by znaleźć wyciek i go uszczelnić - mówił przed godz. 14 st. kpt. Arkadiusz Piętak, oficer prasowy Komendy Wojewódzkiej PSP w Toruniu.
Ewakuowano ponad 60 pracowników zakładu, 15 osób z sąsiadującej z nim hurtowni oraz 5 z ogródków działkowych. Nie ma osób poszkodowanych.
- Stężenie mieszaniny amoniaku z powietrzem wynosiło około 20 ppm - mówi Arkadiusz Piętak. Jak informują strażacy, amoniak w takim stężeniu nie jest groźny dla zdrowia i życia. Mieszkańcom sąsiadujących z chłodnią posesji zalecają jednak zamknięcie okien i nie wychodzenie z domu.
Jak się okazało, amoniak wyciekał w wyniku awarii skraplacza. Udało się powstrzymać wypływ substancji. Jak mówią strażacy, do atmosfery przedostało się około pół tony amoniaku. W instalacji pozostało jeszcze około 7 ton. Zostanie wypompowana do podstawionej cysterny.
Na miejscu pracowało łącznie 13 zastępów straży pożarnej, w tym specjalistyczna grupa ratownictwa chemicznego z Bydgoszczy. Pracowała także policja, żandarmeria wojskowa i naczelnik wydziału zarządzania kryzysowego urzędu miejskiego w Grudziądzu.
Ulica Waryńskiego była zablokowana na odcinku od trasy średnicowej do skrzyżowania z ul. Łyskowskiego.
WIDEO: Wyciek amoniaku w chłodni przy ul. Waryńskiego w Grudziądzu:
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?