Auto staranowało barierki na autostradzie pod Grudziądzem. Na szczęście, kierowca nie ucierpiał.
Dużo szczęścia miał kierujący hyundaiem, który we wtorek przed południem rozbił auto na autostradzie, na wysokości Góry Klęczkowskiej.
Samochód z nieznanej przyczyny zjechał na prawą stronę jezdni i na długości ok. 50 metrów zniszczył słupki podtrzymujące liny oddzielające drogę od pobocza. Na szczęście, liny nie „puściły” i auto nie stoczyło się z wysokiej w tym miejscu skarpy.
Na miejscu interweniowali m.in. strażacy z Grudziądza.
Prognoza pogody na 29.03.2016
Policja podsumowała majówkę na polskich drogach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?