Wyrzucił firmowe dokumenty... tuż za punktem przyjmowania odpadów

Strażnicy przyjrzeli się dokumentom, które znalazły się wśród wyrzuconych śmieci. Znajdowały się na nich dane jednej z grudziądzkich firm.

Okazało się, że jej pracownik otrzymał polecenie oddania odpadów do punktu zbiórki. - Mężczyzna udał się do Punktu Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych, gdzie odmówiono ich przyjęcia, informując, że odpady pochodzące z działalności gospodarczej powinny trafić na składowisko w Zakurzewie - informują strażnicy miejscy.

Mężczyzna, zamiast jechać do Zakurzewa, wyrzucił śmieci tuż za płotem PSZOK-u przy ul. Składowej. Przy strażnikach przyznał się do popełnienia wykroczenia i został ukarany mandatem. Firma musi też usunąć śmieci, przekazać na składowisko i dostarczyć potwierdzenie, że odpady zostały przekazane w legalny sposób.