Myślę, że każdy w jakimś okresie czasu swego życia kroczył "skrajem snu" ścigany przez białe lokomotywy, biegł labiryntem korytarzy i sal. Przemierzał mroczną pustkę w poświacie księżycowej nicości, spowity pyłem gwiezdnym. Samotny, zagubiony, opuszczony przez ludzi i Boga.
Tych przeżyć zazwyczaj nie utrwalamy na stałe w naszej podświadomości. Na co dzień ich nie pamiętamy, lecz to swoiste pogranicze "sennej jaźni" jest wpisane w każdego z nas.
Prace Arka nacechowane są nostalgicznym realizmem magicznym.
Te dzieła sztuki to koktajl talentu, filozofii i mistycyzmu, cechują je wielopłaszczyznowość i głębia wyrazu.
Wręcz nie sposób przejść obojętnie, minąć je nie zauważyć.
Jest odpowiedni czas, by zatrzymać się przed poszczególnymi pracami, w spokoju i skupieniu je kontemplować. Polecam tę wystawę, zachęcam do kontemplacji, obrazy są niesamowite, odnajdziecie tam siebie. Własne niepokoje, znaki zapytania, a nade wszystko odnajdziecie ukojenie i spokój myśli. Zanurzcie się w tym czarno białym świecie, odkryjcie jej głębię i wymowę.
Jaszcze raz zapraszam.
Grudziądz ul. Włodka 15 kawiarnia "Staropolska
Wiesław Hawełko-Wizo
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?