Wzorowo pełnią służbę. Ryzykują, by ratować nasze życie i mienie. Oto funkcjonariusze 2020 roku z Grudziądza! [zdjęcia]

Zobacz wideo: Duże zmiany w kodeksie drogowym. To musisz wiedzieć!

I tak jeśli chodzi o policjantów to:

• dzielnicowym roku 2020 został st. asp. Szymon Nowicki,
• policjantem patrolowym sierż. Łukasz Chmielewski
• policjantką wydziału ruchu drogowego została st. sierż. Alicja Jędrak

- Miniony rok był trudniejszy niż pozostałe lata. Dołożono nam wiele obowiązków związanych z trwającą pandemią, a nadto trzeba było wykonywać dotychczasowe zadania - mówi st. asp. Szymon Nowicki. - Jednak dla mnie jako dzielnicowego jednym z trudniejszych wyzwań było to, że mieliśmy ograniczony kontakt z mieszkańcami i jedynym wyjściem były rozmowy telefoniczne. Było to oczywiście podyktowane obostrzeniami sanitarnymi. Mimo tego tam gdzie wymagała tego sytuacja staraliśmy się docierać bezpośrednio. Też pamiętaliśmy o tym, żeby w tym trudnym czasie zaglądać do mieszkańców z naszych rejonów i sprawdzać czy nie potrzebują wsparcia czy to przy zrobieniu zakupów, czy załatwieniu innych spraw.

St. asp. Nowicki także w ub. roku brał udział w akcji ratunkowej przy pożarze. Ma też uprawnienia z kwalifikowanej pierwszej pomocy. W wolnym czasie jeździ qadem i motocyklem oraz czas spędza z rodziną: żoną i trójką dzieci. Na co przeznaczy nagrodę? - Podzielę się nią, gdyż tytuł Dzielnicowego Roku to nie tylko moja zasługa. To zespołowa praca. Za część pieniędzy planuję też zakupienie odblasków i rozdanie ich najmłodszym przy okazji różnych prewencyjnych akcjach - odpowiada st. asp. Szymon Nowicki, który tytuł Dzielnicowego Roku zdobył już szósty raz.

Strażakami Roku 2020 zostali mł. kpt. Maciej Zdun oraz st. ogn. Marcin Kaczerzewski. Nominując ich, przełożeni uznali że są oni zawsze w pełnej dyspozycji, także poza godzinami służby. Wyróżniają się doświadczeniem, profesjonalizmem i dużym poświęceniem.

Mł. kpt. Maciej Zdun jest dowódcą zmiany w Jednostce Ratowniczo-Gaśniczej przy ul. Piłsudskiego. Służbę pełni już 12 lat. - Moi rodzice należeli do OSP Szynych i od najmłodszych lat obserwowałem jak tata na dźwięk syreny rzucał obowiązki i biegł by ratować życie bądź mienie. Ja i brat poszliśmy tą ścieżką. Najpierw byliśmy w drużynach młodzieżowych OSP, a potem zostaliśmy zawodowymi strażakami - opowiada mł. kpt. Maciej Zdun.

Strażak Roku 2020 przyznaje jednocześnie, że zawód ten wiąże się z ryzkiem. - Jednak mimo wszystko podejmujemy je by nieść pomoc innym - podkreśla mł. kpt. Maciej Zdun. I dodaje: - Jako dowódca zmiany już nie tylko martwię się o siebie podczas akcji, ale także o strażaków którymi dowodzę. To ogromna odpowiedzialność. Jak głosi stare porzekadło: "dobry strażak, to żywy strażak".

Maciej Zdun także nadal działa w OSP Szynych. W wolnym czasie m.in. pomaga w gospodarstwie rodziców, a także znajomym w pracach budowlanych, gdyż jest absolwentem "budowlanki" i także do tego ma "smykałkę.

- Praca w straży jest dla mnie służbą dla społeczeństwa - mówi st. ogn. Marcin Kaczerzewski, drugi z wyróżnionych tytułem Strażak Roku. W Jednostce Ratowniczo-Gaśniczej na Rządzu pełni funkcję starszego operatora sprzętu.

W wolnym czasie uprawia sport. Nagroda jest dla niego jak przyznaje w rozmowie z "Pomorską" wyróżnieniem za pełnienie obowiązków. W służbie jest 15 lat.

Z kolei patrolowym Straży Miejskiej Grudziądza został wybrany st. strażnik Maciej Lewandowski. W uzasadnieniu czytamy m.in." za odpowiedzialne i efektywne wykonywanie powierzonych obowiązków i za samodzielność, inicjatywność i kreatywność w wykonywaniu nałożonych obowiązków". St. strażnik Lewandowski tytułem tym był już nagradzany we wcześniejszych latach.

Nagrody dla policjantów, strażaków i strażnika przyznał prezydent Grudziądza, Maciej Glamowski. Każdy z funkcjonariuszy otrzymał 2,5 tys. zł brutto. Pieniądze pochodzą z budżetu miasta.