Sytuacja miała miejsce w sobotę. Medycy zostali wezwani w okolice jednego z grudziądzkich lokali przy ul. Chełmińskiej. Miał znajdować się tam mężczyzna, który miał drgawki. - Na miejscu okazało się, że pan, w stanie upojenia alkoholowego, wcale nie miał drgawek, tylko został dotkliwie pobity. Zabrano go na pokład karetki, zbadano. Wykonano procedury chroniące jego życie. Ze względu na obrażenia zapadła decyzja o konieczności zabrania pana do szpitala, w celu dalszej diagnostyki i obserwacji - relacjonuje we wpisie opublikowanym na facebooku Tomasz Modrzewski, ratownik medyczny.
Po przejechaniu kilkuset metrów poszkodowany mężczyzna zażądał, by odwieziono go do domu. Załoga karetki odmówiła. - Wpadł w szał. Zaczął się szarpać. Pchał i uderzał pielęgniarkę i ratownika medycznego, którzy przyjechali mu pomóc! Zatrzymano karetkę. Agresor wymusił na personelu opuszczenie pojazdu, po czym sam się oddalił. Oczywiście wszystko okraszone było epitetami - pisze dalej ratownik medyczny.
Na miejsce wezwano policjantów. Po krótkich poszukiwaniach mężczyzna został zatrzymany. Okazało się, że miał w organizmie ponad 2 promile alkoholu. Gdy wytrzeźwiał, został przesłuchany. Usłyszał zarzuty naruszenia nietykalności cielesnej i znieważania funkcjonariusza publicznego.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?