Złodziej torebki zgarnął łup w wysokości 10 tys. zł. Przez nieuwagę właścicielki
Nemo
Do tej zuchwałej kradzieży doszło w jednym ze sklepów na Szosie Toruńskiej nieopodal przejazdu kolejowego w Mniszku.
Złodziej zaatakował w środę. Prawdopodobnie obserwował właścicielkę sklepu, która rano weszła do pomieszczenia i pozostawiła na ladzie wypchaną pieniędzmi torebkę. Na chwilę weszła na zaplecze.
Kiedy wróciła zauważyła tylko znikające w drzwiach plecy złodzieja. Mężczyzna porzucił w pobliżu jej dokumenty. Ale po gotówce - 10 tysiącach złotych - nie pozostało ani śladu.
Policja szuka przestępcy.
Wideo
Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!