Zombie w Sosnowcu? Tak, jak też w Nowym Jorku i w twoim mieście. Inwazja nadchodzi w nowej polskiej grze, ale czy ją przetrwasz?

Zombie to nie tylko kolejny rodzaj wdzięcznych potworów do straszenia**. Choć bowiem nie każdy o tym wie, są one fenomenem kulturowym i popkulturowym wywodzącym się z wierzeń w określonych obszarach świata. Następnie zaadaptowane przez książki i kino stały się one płótnem odzwierciedlającym zmiany polityczno-społeczne oraz mechanizmy ludzkiego funkcjonowania.

Popularność tych tłumnych istot objęła ostatecznie swym zasięgiem wszelkie media, w tym też w ramach rozrywki cyfrowej. Dzięki temu znajdziemy może niebyt pokaźną, ale ciekawą listę najlepszych gier o zombie, które przeniosą graczy w specyficzny świat żywych trupów. Jeśli jednak podobnie jak ja również jesteście miłośnikami tej tematyki, to nadchodzi kolejna, przy tym wyjątkowa produkcja o zombie.

Zacznijmy od tego, że nadchodząca gra Infection Free Zone to produkcja polskiego studia Jutsu Gams pod wydawnictwem Games Operators. Nie jest to jednak survivalowa gra akcji, a city-builder i nawet jeśli nie należysz do miłośników tego gatunku, to przeczytaj dalej, zanim zdecydujesz czy jesteś zainteresowany tytułem.

Jak wspomniano, gra Infection Free Zone to postapokaliptyczna strategia osadzona w świecie opanowanym przez hordy nieumarłych. Zadaniem gracza jest natomiast zbudowanie i wyposażenie bezpiecznej strefy, w której ludzkość nie tylko znajdzie schronienie, ale będzie także mogła budować na zgliszczach dotychczasowego świata. Wszystko to, odpierając kolejne fale żywych trupów, ale to nie koniec. Jak podkreślają twórcy gry, gracze muszą uważać także na innych ludzi, co raczej nie zdziwi fanów takich dzieł, jak The Walking Dead czy 28 dni później.

Demo i prolog Infection Free Zone zostały dotychczas wypróbowane przez imponującą liczbę aż 400 tys. osób i zebrało całkiem dobre opinie. Teraz natomiast twórcy poinformowali, że gra zostanie udostępniona na Steam w early access już 11 kwietnia 2024 roku.

Poza ogólnymi cechami gry Infection Free Zone ma jednak coś, co wyjątkowo wyróżnia tytuł nie tylko na tle innych produkcji gamingowych o zombie, ale gier w ogóle. Wszystko przez to, że gracze sami mogą zadecydować, gdzie będzie się toczyć akcja ich rozgrywki i gdzie stanie ich bezpieczna zona. Wszystko to możliwe jest dzięki opcji pobrania do gry danych z OpenStreetMap, które pozwolą na przeniesienie topografii określonych miast wprost do świata gry. Co to dokładnie oznacza?

Niezwykle połączenie z darmowym narzędziem związanym z mapami sprawia, że do gry możemy przenieść układ naszego miasta. Dotyczy to zarówno rozkładu ulic, jak i trójwymiarowych modeli budynków, a tym samym możemy „zabunkrować się” w Infection Free Zone nawet wokół własnego domu. To gracze zdecydują więc, czy chcą stawić czoła zombie w Nowym Jorku, Warszawie, czy też w … Sosnowcu, może? Wybór należy do was, więc zapowiada się ciekawie.

Sprawdź też: