Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

"Był wesołym chłopakiem". Po policyjnym pościgu w Grudziądzu zmarł 19-latek. W miejscu tragedii płoną znicze

Aleksandra Pasis
Aleksandra Pasis
Przyjaciele zmarłego tragicznie Aleksandra w miejscu gdzie uciekając przed policjantami zawisł na płocie i doznał obrażeń, które okazały się na tyle poważne że nie udało się go uratować, zapalają znicze.
Przyjaciele zmarłego tragicznie Aleksandra w miejscu gdzie uciekając przed policjantami zawisł na płocie i doznał obrażeń, które okazały się na tyle poważne że nie udało się go uratować, zapalają znicze. fot. Piotr Bilski
Aleksander był tegorocznym maturzystą. Jego zaledwie 19-letnie życie zakończyło się tragicznie podczas policyjnego pościgu. Uciekał przed patrolem. Nieszczęśliwie zawisł na płocie niedaleko przystanku autobusowego przy ul. Sienkiewicza. Doznał obrażeń. Mimo natychmiastowej pomocy, zmarł w szpitalu.

Po tragicznym finale policyjnego pościgu w Grudziądzu zawrzało. W mediach społecznościowych pojawiają się poruszające wpisy bliskich i znajomych Aleksandra. Wśród nich m.in.:

  • "Będzie mi brakowało Twojego śmiechu i radości"
  • "Był wesołym chłopakiem o pozytywnej osobowości, nie był agresywny ani konfliktowy. (...) Miał pasje".
  • "Serce pęka. Wyrazy współczucia"

W postach jest apel najbliższych tragicznie zmarłego 19-letniego Olka o to, by powstrzymać się od hejtu, a zamiast tego wykazać się empatią wobec tragedii jaką bez wątpienia przeżywa rodzina i przyjaciele. Sprawę bada Prokuratura Rejonowa w Grudziądzu.

Do tragicznych wydarzeń doszło na Starówce w Grudziądzu. Dwóch nastolatków na widok radiowozu miało zacząć uciekać. Po krótkim pościgu, młodszy 17-latek został zatrzymany, a starszy 19-latek uciekając chciał pokonać metalowy płot na wysokości przystanku autobusowego przy ul. Sienkiewicza. Niestety zawisł na nim doznając obrażeń. Mimo natychmiastowej pomocy najpierw policjantów, a następnie zespołu ratownictwa medycznego i trafienia do szpitala, życia jego nie udało uratować.

O sprawie szeroko pisaliśmy w poniższym artykule

Jak poinformowała mł. insp. Monika Chlebicz, rzecznik prasowy Komendanta Wojewódzkiego Policji w Bydgoszczy, nic nie wskazuje na związek pomiędzy interwencją, a śmiercią 19-latka. Policjanci, którzy podejmowali pościg za Olkiem, to załoga prewencji z Bydgoszczy która pełniła służbę w Grudziądzu. Funkcjonariusze czekają na wyjaśnienie sprawy przez Prokuraturę Rejonową w Grudziądzu, do której zostaną przekazane wszystkie niezbędne dokumenty a także nagrania z kamer na mundurach policjantów.

- W związku z zaistniałą sytuacją przekazujemy wyrazy współczucia rodzinie zmarłego 19-latka - dodaje mł. insp. Monika Chlebicz.

Do zdarzenia doszło w czwartek, 4 stycznia. Do sprawy będziemy wracali.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: "Był wesołym chłopakiem". Po policyjnym pościgu w Grudziądzu zmarł 19-latek. W miejscu tragedii płoną znicze - Gazeta Pomorska

Wróć na grudziadz.naszemiasto.pl Nasze Miasto