W poniedziałek punktualnie o godz. 12, grudziądzanki zbiorą się na Rynku, by pokazać swój sprzeciw zaostrzaniu ustawy antyaborcyjnej. Panie nie chcą, by obowiązywał całkowity zakaz przerywania ciąży nawet, gdy zagraża ona życiu kobiety, gdy płód jest uszkodzony i gdy zapłodnienie powstało w wyniku gwałtu.
- Postanowiłam wziąć sprawy w swoje ręce i zorganizować protest w Grudziądzu. Zaczęłam działać: załatwianie pozwoleń, organizacja, nagłośnienie całej sprawy - mówi Julia Kwiatkowska, współorganizatorka akcji w naszym mieście.
Dyskusja o zakazie aborcji jest pełna kontrowersji. Opracowywana przez władzę ustawa zakłada m.in. całkowity zakaz usuwania ciąży, nawet gdy zagraża ona życiu matki. Dziecko urodzi także kobieta, która poczęła je w wyniku gwałtu. Na takie zapisy nie chce godzić się większość pań. - Nie mamy zamiaru osierocić dzieci dla ciąży, która zagraża naszemu życiu. Nie zgadzamy się na wszczynanie postępowania karnego wobec kobiet, które straciły ciążę, co zdarza się w 15% przypadków. Walczymy o swoją godność i wolność wyboru, o kompromis! - zaznacza Julia Kwiatkowska.
Początek protestu zaplanowano na godz. 12. Odbędzie się on na Rynku w Grudziądzu.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
