Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Grudziądz. Uwięził ją, obciął włosy i pobił. Koszmar w mieszkaniu przy ul. Chełmińskiej

Małgorzata Oberlan
Małgorzata Oberlan
Michał R. twierdził, że była jego partnerką. Ona od początku temu zaprzeczała i zapewniała, że byli tylko znajomymi... Pewnego wrześniowego dnia mężczyzna zgotował kobiecie prawdziwy koszmar za zamkniętymi drzwiami.
Michał R. twierdził, że była jego partnerką. Ona od początku temu zaprzeczała i zapewniała, że byli tylko znajomymi... Pewnego wrześniowego dnia mężczyzna zgotował kobiecie prawdziwy koszmar za zamkniętymi drzwiami. 123rf
Rok więzienia w zawieszeniu, grzywna i zapłata 15 tys. zł skrzywdzonej kobiecie - taki wyrok usłyszał niedawno Michał R. w Sądzie Okręgowym Toruniu. Chyba nikt się z nim nie zgadza, bo o jego pisemne uzasadnienie od razu wystąpili: prokuratura, obrońca sprawcy i sama pokrzywdzona, która przeżyła koszmar w mieszkaniu przy ul. Chełmińskiej w Grudziądzu.

Prawdziwy koszmar zgotował 44-letni obecnie Michał R. młodszej od siebie kobiecie, którą nazywał swoją byłą partnerką. Ona natomiast, już na etapie postepowania w prokuraturze podkreślała, że była tylko jego znajoma, koleżanką, a nie - jego kobietą...

Co się wydarzyło w mieszkaniu przy ulicy Chełmińskiej?

Do tych dramatycznych wydarzeń doszło 14 września 2019 roku, w mieszkaniu przy ulicy Chełmińskiej w Grudziądzu. Tutaj Michał R. uwięził dobrze znaną, młodszą od siebie kobietę (obecnie ma ona 35 lat). Tak to określił sąd, biorąc pod uwagę fakt, że zamknął ją na klucz i uniemożliwił wyjście.

Zamkniętej jak w pułapce kobiecie obciął włosy. Potem pobił ja pięściami po całym ciele. Wyzywał ją i groził śmiercią zarówno jej, jak i jej synowi. Koszmar, który grudziądzanka przeżyła, obfituje w drastyczne szczegóły.

Polecamy

Szczęściem w nieszczęściu już tylko można nazwać to, że ciosy pięściami nie spowodowały ciężkich obrażeń. Ostatecznie, w sensie prawnym, zakwalifikowano je jako "trwające poniżej dni siedmiu".

Wyrok ogłoszony w Toruniu: więzienie w zawiasach, grzywna i zapłata za krzywdy. Nikt się z nim nie zgadza?

44-letni mężczyzna miał proces przed Sądem Okręgowym w Toruniu. Wyrok ogłoszono 26 kwietnia. Michał R. został uznany za winnego uwięzienia kobiety i to ze szczególnym udręczeniem, pobicia oraz kierowania wobec niej i jej syna gróźb karalnych.

Kara? Rok więzienia w zawieszeniu na trzy lata próby, 7 tys. 500 zł grzywny oraz obowiązek zapłaty pokrzywdzonej kobiecie 15 tys. zł tytułem częściowego zadośćuczynienia za krzywdy. To jednak nie wszystko. Sad wydal tez sprawcy zakaz kontaktowania się z ofiarą w jakikolwiek sposób i zbliżania się do niej na odległość mniejszą niż 50 metrów przez pięć lat. Poza tym mężczyzna obciążony został jeszcze kosztami sadowymi i całego postepowania.

Wygląda jednak na to, że to orzeczenie sprawy definitywnie nie kończy. -Wyrok jest nieprawomocny. Wnioski o pisemne uzasadnienie orzeczenia złożyła Prokuratura Rejonowa w Grudziądzu, obrońcy oskarżonego, a także pełnomocnik oskarżycielki posiłkowej (skrzywdzonej kobiety-przyp.red.) - przekazuje Sąd Okręgowy w Toruniu.

To sygnalizuje, że wszystkie strony procesowe rozważają apelację.

WAŻNE. Taka kara grozi za pozbawienie drugiego człowieka wolności:
Art. 189 Kodeksu karnego przewiduje, że:

  • par. 1. Kto pozbawia człowieka wolności, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
  • par. 2. Jeżeli pozbawienie wolności trwało dłużej niż 7 dni, sprawca podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10.
  • par. 3. Jeżeli pozbawienie wolności, o którym mowa w § 1 lub 2 łączyło się ze szczególnym udręczeniem, sprawca podlega karze pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 3.
od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na grudziadz.naszemiasto.pl Nasze Miasto