Spis treści
Mariusz Pawlak trenerem Olimpii został w październiku ubiegłego roku. Grudziądzki klub był pogrążony w kryzysie i po serii porażek znajdował się w strefie spadkowej II ligi. "Biało-zieloni" rundę jesienną zakończyli na ostatnim miejscu w tabeli, ale zimę - pod wodzą trenera Pawlaka - przepracowali bardzo solidnie, czego efektem była świetna gra we wiosennej części sezonu. Ostatecznie rzutem na taśmę grudziądzanie zdołali utrzymać się na trzecim szczeblu rozgrywkowym, co jeszcze na początku roku wydawało się zadaniem niewykonalnym.
Kibice Olimpii nie wyobrażali sobie, by obowiązująca do końca czerwca umowa z trenerem Mariuszem Pawlakiem nie została przedłużona. Wraz z upływającym od zakończenia sezonu czasem, takie rozwiązanie wydawało się jednak coraz mniej prawdopodobne.
Mariusz Pawlak odchodzi z Olimpii Grudziądz
Ostateczną decyzję, dotyczącą obsady stanowiska trenera na nadchodzący sezon, ogłoszono w grudziądzkim ratuszu, podczas konferencji prasowej z udziałem wiceprezydenta Tomasza Smolarka i prezesa Olimpii, Tomasza Asenskiego.
- Wczoraj, w rozmowie telefonicznej, bo trener Pawlak nie był dostępny na miejscu, poinformowałem go, że po wymianie naszej krótkiej korespondencji, dosłownie kilku maili i telefonów, mamy inny pomysł i inne możliwości, tu nie jesteśmy zbieżni i zarząd klubu nie przedłuży umowy z trenerem na kolejny sezon - twierdzi prezes Tomasz Asensky.
Włodarz grudziądzkiego klubu nie chciał wchodzić w szczegóły decyzji o nieprzedłużeniu umowy z trenerem, który zrealizował wszystkie postawione przed nim cele i był uznawany za solidnego szkoleniowca, który z powodzeniem może poprowadzić Olimpię także w nadchodzącym sezonie. - Są to pewne tajemnice przedsiębiorstwa. Osoba, która prowadzi spółkę, zna jej możliwości i kryteria, w których może się poruszać. Nie zawsze to było zbieżne, a w pewnych momentach było to bardziej rozbieżne z trenerem Mariuszem Pawlakiem i taką podjąłem decyzję - próbuje wyjaśniać prezes Asensky.
Olimpia szuka nowego trenera
Jak zapewnia prezes Olimpii, klub szuka już odpowiedniego następcę Mariusza Pawlaka.
- Po podjęciu decyzji o nieprzedłużeniu umowy z trenerem Pawlakiem, rozpatrywaliśmy CV, które zostały przesłane do naszego klubu. Było kilkanaście takich ofert, w tym kilka bardzo ciekawych. Rozpoczęliśmy rozmowy z następcą trenera Pawlaka i gdy tylko je sfinalizujemy, poinformujemy opinię publiczną - mówi Tomasz Asensky.
W grudziądzkim klubie nie chcą już powtórki z ubiegłego sezonu, kiedy zdecydowano się na zatrudnienie Mariusza Czajki - trenera bez większego doświadczenia na szczeblu centralnym. Zakończyło się to wówczas serią fatalnych wyników.
- Chcę, żeby była to osoba sprawdzona, która ma wysokie aspiracje i doświadczenie w tym zawodzie. Oczywiście wszystko w granicach naszych możliwości, bo trudno jest budować drużynę i ścigać się z najlepszymi, mając taki budżet jak Olimpia - wyjaśnia Tomasz Asensky. - Ta liga będzie jeszcze trudniejsza, bo następuje jej reforma. Będzie spadało aż pięć zespołów i jest to bardzo duża rotacja. Trzeba będzie pracować nad tym, by być jeszcze lepszym, by bezpiecznie się utrzymywać. Oczywiście celujemy wyżej, by ten zespół sprawiał niespodzianki i ocierał się o wyższe partie tabeli.
Tomasz Asensky złożył ważną deklarację
Gdy pojawiły się plotki o nieprzedłużeniu umowy z Mariuszem Pawlakiem, większość kibiców była rozczarowana. Na prezesa Tomasza Asenskiego spadła fala krytyki, część fanów grudziądzkiego klubu próbowała wymóc pozostanie w Grudziądzu dotychczasowego szkoleniowca. Włodarz Olimpii, próbując uspokoić fanów, złożył ważną deklarację.
- Tę decyzję, może trudną, o zwerbowaniu tu nowego trenera i ewentualnym wspólnym przeprowadzaniu transferów do klubu, biorę na siebie i będę chciał się z niej rozliczyć. Zadeklarowałem to na spotkaniu z prezydentem i deklarują także teraz, otwarcie, że jeśli zespół po rundzie jesiennej będzie w strefie spadkowej, to złożę dymisję - zapowiada Tomasz Asensky.
Ostatni trening Polaków przed meczem z Austrią
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?