3 z 8
Poprzednie
Następne
Pożar w Grudziądzu. - Sąsiadka chodziła o kulach. Nie zdążyła uciec - mówią ludzie [zdjęcia, wideo]
- Jeszcze wieczorem zanosiłem sąsiadce kawę. Poprosiła mnie jak zawsze, żebym ją kupił dla niej i zapraszała, żebym do niej przyszedł porozmawiać - wspomina Janusz Kozłowski