Sygnał o wypadku służby otrzymały o godz. 2.38. Okazało się, że osoba kierująca bmw nie opanowała auta i zjechała z drogi. Samochód uderzył w latarnię, później wpadł na chodnik, zniszczył płot i zatrzymał się dopiero na terenie jednostki wojskowej.
Gdy na miejsce dotarli strażacy i policjanci, przy rozbitym aucie nie było kierowcy i pasażerów. - Na tę chwilę nie wiemy kto prowadził samochód. Pojazd jest zarejestrowany na mieszkańca Ostródy. Policjanci będą ustalali kto siedział za kierownicą. Przesłuchani zostali też świadkowie, wylegitymowana została jedna osoba, która mogła mieć związek ze zdarzeniem - mówi sierż. sztab. Maciej Szarzyński z grudziądzkiej komendy policji.
Do zabezpieczenia przewróconej latarni wezwano pogotowie energetyczne. Strażacy pomogli usunąć słup na pobocze, posprzątali jezdnię z części zniszczonego samochodu. Auto zostało zabrane przez pomoc drogową. Akcja trwała prawie dwie godziny. Straty wstępnie oszacowano na około 52 tysiące złotych.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?