SGP. Gollob i Ward o podium. Woffinden o złoto!(ZDJĘCIA)

Najlepsi żużlowcy świata nie byli częstymi gośćmi na Stadionie Olimpijskim w Sztokholmie. Zawody z cyklu Grand Prix odbyły się tam tylko trzykrotnie. Pierwsze w 2001 roku wygrał Jason Crump. Rok później najlepszy był Tony Rickardsson, natomiast w trzeciej i zarazem ostatniej rundzie GP w Sztokholmie na najwyższym stopniu podium stanął Leigh Adams.

Wczesniej jednak to wszystko były zawody o Grand Prix Szwecji. Dopiero w 2013 roku impreza organizowana w Sztokholmie będzie nosić nazwę GP Skandynawii. Wcześniej o zwycięstwo w tych zawodach walczono w Goteborgu oraz Malili. Nowością będzie również stadion, bo nie jak dotychczas na Stadionie Olimpijskim, a na nowo wybudowanym Stadionie Narodowym odbędzie się sobotnia runda Mistrzostw Świata. Co warto jeszcze wiedzieć o skandynawskich, żużlowych podbojach. Pierwsze Grand Prix Skandynawii wygrał Leigh Adams. Australijczyk jest zarówno pierwszym, jak i najczęstszym zwycięzcą tego turnieju. Zawodnik jednoznacznie kojarzony w Polsce z Unią Leszno na najwyższym stopniu podium stawał trzykrotnie.

Skandynawia jest jednak bardzo szczęśliwa dla biało czerwonych. Cztery ostatnie rundy Grand Prix Skandynawii, wprawdzie na torze w Malili wygrali Polacy. W 2009 roku Tomasz Gollob, rok później Rune Holta. 2011 należał do Jarosława Hampela i 2012 ponownie do Tomasza Golloba.

Kto zwycięży tym razem? Czy Gollob lub Hampel podtrzymają dobrą passe? Może Krzysztof Kasprzak dopisze się do tej wspaniałej listy. Może jednak faworyt do mistrzowskiego tytułu – Tai Woffinden? Wszystko okaże się 21 września w Sztokholmie.

Brytyjczyk ma bardzo dużą przewagę punktową nad swoimi rywalami. Kontuzjowany Emil Sajfutdinow, dla którego tegoroczny sezon się zakończył, traci do niego 20 punktów. Trzeci w klasyfikacji Jarosław Hampel ma stratę do lidera wynoszącą aż 22 "oczka".

Jest wielce prawdopodobne, że już w Sztokholmie "Woffii" będzie mógł cieszyć się z mistrzowskiego tytułu