Sylwester 2024 w Grudziądzu! Tak bawiliśmy się na miejskich plenerach przed laty. Archiwalne zdjęcia

Po latach przerwy, w Grudziądzu ponownie odbędzie się miejska impreza sylwestrowa. Jej gwiazdą będzie Nicola Palladini, wokalista i aktor. Dał się on już poznać grudziądzkiej publiczności bo już dwukrotnie występował w grudziądzkim "Akcencie" ze spektaklami muzycznymi „Ciao Ciao Bambina” i „d:Amore”. Tym razem wykona program „La Dolce Vita”, na który składają się najpopularniejsze włoskie przeboje lat osiemdziesiątych.

Do tańca porwie również 100BBE. O północy planowany jest pokaz fajerwerków.

Sylwestrowa impreza w grudziądzkiej marinie rozpocznie się o g 21. Wstęp wolny.

Pierwsza taka zabawa pod chmurką w Grudziądzu odbyła się na przełomie 2006 i 2007 roku. Mieszkańcy bawili się wtedy na placu przy największym w mieście targowisku miejskim od strony ul. Sienkiewicza. Do zabawy zachęcały zespoły odtwarzające legendarne grupy Abba oraz Boney M. Doskonale znane przeboje sprawdziły się znakomicie i doskonale rozgrzały publiczność w zimową noc.

Od samego początku głównym organizatorem plenerowych zabaw sylwestrowych w Grudziądzu było Centrum Kultury Teatr.

Także 2008 rok grudziądzanie - a było to dobrze ponad tysiąc osób - witali na placu przy targowisku. Muzycznym daniem tej nocy był zespół Constans z Gdańska, który wykonywał popularne piosenki taneczne. Oczywiście, nie zabrakło też pokazu sztucznych ogni.

Na przełomie lat 2008 i 2009 na sylwestrze pod gwiazdami bawiło się prawie 1000 grudziądzan, od dzieci do dziadków. I jak zauważała wówczas "Gazeta Pomorska", było to nieco mniej niż w latach poprzednich. Tę imprezę zorganizowano na parkingu przy "Galerii Grudziądzkiej".

"Pokaz fajerwerków i tańce przy muzyce "dinozaurów", warte były wyprawy w mroźną noc na plac przed Carrefourem i Praktikerem. Miejskie autobusy dowoziły i odwoziły mieszkańców. (...) O północy strzeliły szampany, a w niebo sztuczne ognie. Prezydent Robert Malinowski ze swoimi zastępcami życzył mieszkańcom zdrowego, szczęśliwego roku i rozwoju miasta" - informowała "Gazeta Pomorska" .

Także "Pomorska" odnotowała, że pierwszy w 2009 roku poród w grudziądzkim szpitalu odbył się o godzinie 9.15: pani Milena urodziła córeczkę Maję. Dziewczynka ważyła 2 kilogramy i 950 gramów i mierzyła 52 centymetry. Dziś zapewne jest nieco większa, bo w końcu 1 stycznia 2023 roku będzie miała już... 14 lat.

• Sylwestrowe plenery przed "Galerią Grudziądzką" odbywały się do 2013 roku.
• Powitanie 2014 roku odbyło się już nie przy "Galerii Grudziądzkiej", a na parkingu przy Centrum Kultury Teatr.
• Były pokazy laserowe oraz fajerwerki, a muzykę zapewnili DJ Omen, DJ Matt oraz gwiazda wieczoru - młodziutka wokalistka Jula.

W tym miejscu sylwestrowe zabawy na długo jednak nie zagościły, bo już 2015 rok witaliśmy w marinie.

Do historii przeszedł pokaz fajerwerków, jaki w sylwestrową noc w marinie zobaczyliśmy podczas powitania 2016 roku. Pokaz - jakiego Grudziądz jeszcze nie widział - ufundowała spółka miejska OPEC, z okazji 50-lecia swojego istnienia.

W grudziądzkiej marinie sylwestrowe zabawy pod chmurką odbywały się do 1 stycznia 2019 roku.

Dlaczego?

"Rozmawiałem już na ten temat z niektórymi mieszkańcami i są zdania, żeby zrezygnować z tej imprezy" - tłumaczył Maciej Glamowski. Prezydent wskazał także: "Warto tego dnia pomyśleć o naszych czworonożnych przyjaciołach, którzy z powodu hałasu i fajerwerków przeżywają ogromny stres..."

Jednym z argumentów, aby nie organizować zabawy były pieniądze, a dokładniej ich brak. Na przygotowanie sylwestrowej imprezy CK Teatr miało 20 tys. zł. A koszty imprezy - z planowanym pokazem laserowym zamiast fajerwerków - oszacowano natomiast na 56 tys. zł.

Rok później imprezy i tak nie można było zorganizować z powodu pandemii koronawirusa.

Za to 2024 rok znowu powitamy na plenerowym balu w marinie.