W Grudziądzu Polska 2050 już szykuje się do wyborów samorządowych. Szuka ludzi, którzy chcą pracować dla miasta

Polska 2050, w koalicji z PSL-em jako "Trzecia droga" w wyborach parlamentarnych odniosła duży sukces: wprowadziła do Sejmu 65 posłów.

- My, jak już widać po tym nowym rządzie, wprowadzamy świeżość, którą chcielibyśmy wprowadzić także do rady miasta - mówi Beata Gurbin, liderka Polski 2050.

W radzie miejskiej Grudziądza Polska 2050 ma dwoje radnych (to Aleksandra Drozdecka i Maciej Gburczyk), którzy do samorządu weszli z listy Sojuszu Obywatelski Grudziądz. Pozostali w tym klubie mimo że "po drodze" przybrali barwy ugrupowania Szymona Hołowni.

- Nasi radni pierwszej kadencji już wnieśli świeżość, nową politykę do rady miasta. A ta rada miasta wymaga odświeżenia, nowego tlenu, nowego powietrza, nowych ludzi, tak, abyśmy zajmowali się sprawami grudziądzkimi, a nie wojną polsko-polską, którą mamy w zasadzie na każdej sesji. Połowa sesji polega zwykle na tym, że jedno środowisko obrzuca błotem drugie. I pół sesji mija na rzeczach, które nie są konstruktywne dla naszego miasta. A my chcemy się zająć tylko sprawami lokalnymi i naszych mieszkańców - mówi Beata Gurbin.

- Uważam, że te dysputy polityczne, które przedłużają nam sesje do kilku godzin, czasami są wręcz niesmaczne - mówi Aleksandra Drozdecka. Podkreśla, że radni powinni więcej czasu poświęcać sprawom bezpośrednio dotyczącym mieszkańców.

Na fali sukcesu w wyborach parlamentarnych, Polska 2050 rozpoczyna już przygotowania do wyborów samorządowych, które odbędą się wiosną przyszłego roku. Zaczyna od poszukiwania kadr.

- Jako Polska 2050 jesteśmy młodą partią, dlatego będziemy rozwijać swoje struktury. Mieszkańców, którzy utożsamiają się z naszym DNA, zapraszamy do współpracy. W Grudziądzu jest bardzo dużo ludzi, którzy chcą działać i bardzo byśmy chcieli, aby chcieli działać w ramach Polski 2050 - mówi Beata Gurbin. - My chcemy - nie ukrywamy tego - mieć w radzie miasta jak najbardziej liczną reprezentację, bo tak jak widzicie w Sejmie, bytność tam "Trzeciej drogi" daje Polakom wielką nadzieję. My na podstawie tego sukcesu, z tymi samymi ideałami, chcemy zrobić w Grudziądzu bardzo dobry wynik i już się do tego przygotowujemy.

- Potrzebujemy ludzi kreatywnych, potrzebujemy ludzi z pasją, a takich jest bardzo wielu. Bardzo byłoby nam miło gdybyście byli razem z nami. Robimy wiele ciekawych rzeczy w Grudziądzu - zachęca Maciej Gburczyk.

Czy nie obawiają się, że zwabieni sukcesem Polski 2050 w wyborach parlamentarnych, teraz dołączyć do ugrupowania będą chcieli nieodpowiedni ludzie? - Mamy swoje sposoby, aby oddzielić ziarno od plew - mówi Beata Gurbin.

W ostatnich wyborach samorządowych, obecni działacze Polski 2050 startowali z listy Sojuszu Obywatelski Grudziądz, którego kandydatem na prezydenta Grudziądza był Maciej Glamowski. Czy rozwój struktur Polski 2050 oznacza koniec tej koalicji? I poparcia dla Macieja Glamowskiego?

- W aktualnym stanie pracuje się nam bardzo dobrze, ale czujemy duży potencjał Polski 2050, który cały czas wzrasta - mówi Maciej Gburczyk

- Nie deklarujemy żadnych koalicji, ani też, że będziemy do wyborów szli sami, bo czas do ogłaszania takich decyzji jest jeszcze odległy. Są pewne rozmowy w trakcie, ale nie jest to jeszcze czas, aby o tym mówić - odpowiada Beata Gurbin. I dodaje: - Maciej Glamowski jest prezydentem, z którym nam się bardzo dobrze współpracuje, nasze relacje są bardzo dobre. I tyle możemy powiedzieć na tę chwilę.

W niedawnych wyborach parlamentarnych "Trzecia droga", czyli koalicja Polski 2050 i PSL:

• zdobyła w kraju 14,40 proc. głosów i do parlamentu wprowadziła 65 posłów.
• W Grudziądzu kandydatki i kandydaci "Trzeciej Drogi" zdobyli 14,03 proc.,
• a w całym okręgu wyborczym 15,38 proc. wszystkich głosów.
• Beata Gurbin w Grudziądzu otrzymała 3442 głosy, a w okręgu 8381 głosów.

W naszym okręgu wyborczym "Trzecia droga" ma dwóch posłów: Zbigniewa Sosnowskiego oraz Marcina Skonieczkę.