Do zdarzenia doszło w niedzielę 23 lipca. Po godzinie 7.00 do dyżurnego policji zadzwonił mieszkaniec gminy Brzuze i poinformował, że na jego posesji stoi otwarty samochód ford, w którym znajdują się przedmioty z jego garażu. Po chwili do dyżurnego zadzwonił inny mieszkaniec tej miejscowości i poinformował, że w jego samochodzie w garażu śpi jakiś mężczyzna. Gdy policjanci dojechali na miejsce faktycznie zastali śpiącego mężczyznę, którego wyprowadzili z samochodu.
Czytaj także
Jak się okazało 47-latek tej nocy włamał się do garażu pierwszego zgłaszającego skąd zabrał różne narzędzia, załadował je do swojego samochodu, jednak w drodze powrotnej z uwagi na nierówny teren ugrzązł na drodze gruntowej i porzucił pojazd. Nie dał jednak za wygraną i przyszedł na teren sąsiedniej posesji. Tam wszedł do garażu, ponownie załadował różne narzędzia do stojącego w nim samochodu i próbował wyjechać. Gdy mu się to nie udało, to zasnął za kierownicą. Obudzili go dopiero funkcjonariusze i doprowadzili do policyjnego aresztu.
Następnego dnia mężczyzna usłyszał zarzuty kradzieży z włamaniem oraz usiłowania kradzieży mienia o znacznej wartości. Grozi mu do 10 lat więzienia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?