Po naszej interwencji posprzątano podwórko na ul. Focha 22

Góra śmieci na podwórku przy ul. Focha 22 zaczęła szybko rosnąć po... wykonanych w tym miejscu pracach porządkowych. - Kilku mężczyzn posprzątało w podwórzu teren należący do miasta. Sprzątali na zlecenie urzędu miejskiego. Po tych porządkach wywieziono 14 worków śmieci, jednak na środku podwórka została ogromna góra odpadów - napisała do nas pocztą elektroniczną Maria. - Są to elementy pralek, lodówek, plastiki i opony. Prace porządkowe prowadzono pod koniec marca i od tego czasu dzikie wysypisko jest ozdobą podwórka.Jak zapewnia grudziądzanka, mieszkańcy zgłaszali sprawę do straży miejskiej, do administracji, do ratusza, ale bez skutku. A góra zaczęła się powiększać. Lądowały na niej coraz to nowe, podrzucane przez złomiarzy odpady, których nie przyjęto w pobliskim skupie złomu. Ktoś wyrzucił tam stare meble i inne śmieci.- Ta góra śmieci niedługo będzie większa niż bezsilność urzędników odpowiedzialnych za porządek w mieście - denerwowała się pani Maria. - Na to wszystko, w tym śmietniku bawią się dzieci. Czy ta góra to jakiś nowy kopiec? Proszę o interwencje, gdyż lokatorzy są bezsilni w zderzeniu z władza miejską.Z pytaniem kiedy bałagan w końcu będzie posprzątany zwróciliśmy się do ratusza i Miejskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Nieruchomościami. - Wskazane dzikie wysypisko śmieci jest niestety jednym z wielu, które należy usunąć z terenu miasta. Śmieci sprzątane są systematycznie, w miarę posiadanych środków. W tym przypadku wysypisko znajduje się na liście terenów do uprzątnięcia - zapewniła Magdalena Jaworska-Nizioł rzeczniczka prezydenta. - Spółka zwróciła się do urzędu miejskiego z prośbą o uprzątnięcie przedmiotowej działki deklarując pomoc - odpowiada Zenon Różycki, szef MPGN-u.Jeszcze przed długim weekendem śmieci zostały uprzątnięte.