Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Grudziądzanki, na zaproszenie kandydata PO, mówią o "Konkretach Tuska" dla kobiet

Daniel Dreyer
Daniel Dreyer
Na konferencji posła Tomasza Szymańskiego, o sytuacji kobiet w Polsce mówiły (od lewej): Katarzyna Dejewska, Monika Czerwińska, Milena Zakrzewska i Agnieszka Pietrzak
Na konferencji posła Tomasza Szymańskiego, o sytuacji kobiet w Polsce mówiły (od lewej): Katarzyna Dejewska, Monika Czerwińska, Milena Zakrzewska i Agnieszka Pietrzak fot. Daniel Dreyer
- Rząd PiS zalazł kobietom głęboko za skórę - przekonuje Tomasz Szymański, poseł i kandydat na posła Koalicji Obywatelskiej. O tym jakie propozycje dla kobiet ma KO w ramach "100 konkretów Tuska na 100 dni" i swoich oczekiwaniach mówiły grudziądzanki. Anna Gembicka z PiS uważa, że to politycy PO powinni przeprosić kobiety za czas swoich rządów.

Tomasz Szymański z PO: - Ostatnich osiem lat rządów PiS to nieustanna walka z kobietami

Na ostatniej konferencji prasowej Tomasz Szymański wyliczał w 2016 roku rząd PiS zgasił możliwość finansowania metody in vitro, dzięki której urodziło się ponad 25 tys. dzieci, w 2020 roku głosami posłów PiS, a także Konfederacji, a później wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego Julii Przyłębskiej zerwany został kompromis aborcyjny z 1993, co spowodowało falę masowych protestów kobiet w całej Polsce.

- Mówimy takiej Polsce, takiemu państwu pisowskiemu "nie". Żądamy żeby każda kobieta miała zagwarantowaną godność i bezpieczeństwo, żeby każda kobieta mogła decydować o swoim zdrowiu i o swoim ciele - mówił Szymański.

Na ostatnią konferencję zaprosił grudziądzanki sympatyzujące z Platformą Obywatelską, aby opowiedziały o swoich oczekiwaniach i jednocześnie propozycjach zawartych w "Konkretach Tuska" na pierwsze 100 dni po przejęciu władzy.

Monika Czerwińska, prowadzi działalność gospodarczą. Mówiła o leczeniu niepłodności: - To choroba cywilizacyjna. Program zapładniania metodą in vitro był uruchomiony za rządów PO. Dzięki niemu urodziło się 22 tys. dzieci. Niestety, PiS doszedł do władzy i program zlikwidował. PO zapowiada, że po wygranych wyborach przystąpimy do programu z powrotem i przeznaczymy na ten cel ok. 500 mln zł z budżetu państwa. Chcielibyśmy, aby pary, które chcą mieć dzieci, mogły bezpiecznie korzystać z tego programu bezpiecznie i jak najnowocześniejszymi metodami.

Katarzyna Dejewska, lekarz stażysta mówiła o zdrowiu: - Pierwszy konkret to program bezpłatnych badań prenatalnych, do którego powinna mieć dostęp każda kobieta, po to, aby nie martwiła się czy będzie ją stać na takie badania. Drugi konkret to dostęp do pigułki "dzień po". Antykoncepcja awaryjna powinna być dostępna bez recepty. Polska jest krajem o najtrudniejszym dostępie do antykoncepcji i to nie tylko w UE, ale w całej Europie. O tym, że Polski oczekują tej zmiany świadczy m.in. fakt, który widać w statystykach, bo jest ogromna ilość recept wypisywanych na tabletkę "dzień po". Trzeci konkret: legalna, bezpieczna i dostępna aborcja do 12 tygodnia ciąży. Polki i Polacy jasno wyrazili swoje stanowisko po haniebnym wyroku Trybunały Konstytucyjnego wychodząc licznie na ulice i biorąc udział w demonstracjach i protestach. Dlatego możemy jeszcze raz pokazać swoją siłę i wziąć udział w wyborach. Mamy okazję zadbać i o siebie, i o swoich bliskich

Milena Zakrzewska, księgowa prowadząca własną działalność gospodarczą : - Mówiąc o bezpieczeństwie kobiet mówimy o bezpiecznych, spokojnych porodach. Gwarantujemy, że zapewnimy każdej rodzącej kobiecie dostęp do bezpłatnego znieczulenia przy porodzie. Z własnego doświadczenia, znajomych, koleżanek wiem co to znaczy dla kobiety poród bez znieczulenia.

Dodawała: - W ciągu pierwszych 100 dni wprowadzimy ustawę regulującą związki partnerskie. To nie tylko związki homoseksualne, ale to również związki kobiety i mężczyzny. Chcemy, aby osoby, które są ze sobą związane, a nie chcą zawierać związku małżeńskiego, czuły prawne bezpieczeństwo dla swojego związku, aby były uregulowane sprawy dziedziczenia, dostępu do informacji medycznych, załatwienia choćby spraw w urzędach.

Agnieszka Pietrzak, pracuje w administracji: - Ponieważ NFZ finansuje badania prenatalne tylko dla kobiet powyżej 35. roku życia, dostęp do nich jest bardzo ograniczony. Unikane jest stosowanie tej metody badań z przyczyn ideologicznych. Są też lekarze, którzy zniechęcają do tych badań. Uważam, że wszystkim kobietom należy się dostęp do tych badań, szczególnie tym w wieku rozrodczym pomiędzy np. 20. a 30. rokiem życia.

Pietrzak podnosi też, że "ustawa antyprzemocowa" jest fikcją, bo mimo wydawania tysięcy nakazów opuszczenia domu przez oprawcę, nie są one skutecznie egzekwowane. - Nie pozwólmy, aby jacyś smutni panowie decydowali jak mamy żyć, odbierali nam nasze prawa. Dotyczy to zarówno posłów PiS, jak i Konfederacji, bo w tych sprawach głosują podobnie - mówiła Pietrzak.

- Nie może być tak, że ktoś z ław poselskich, a jeszcze gorzej gdy kawaler, będzie decydował jak kobieta ma żyć, funkcjonować w społeczeństwie. Dlatego, zrobimy wszystko, aby "Konkrety", dotyczące kobiet zostały wprowadzone -zapowiedział Szymański.

Anna Gembicka, minister i kandydatka PiS: - Politycy PO niech przeproszą za to jak traktowali kobiety za czasów swoich rządów.

Z zupełnie innej perspektywy na sytuację kobiet w Polsce patrzy Anna Gembicka, wiceminister rolnictwa, która również kandyduje w nadchodzących wyborach parlamentarnych.

- Politycy PO najwyraźniej nie pamiętają jaka była sytuacja kobiet za ich czasów - mówi minister Anna Gembicka.

I przypomina: - Kobietom podniesiono wiek emerytalny aż o 7 lat, a kobietom ciężko pracującym na wsi o 12 lat. Kobiety pracowały za 5 zł za godzinę, musiały chwytać się pracy dorywczej czy dorabiać będąc na etacie, bo płaca minimalna nie pokrywała nawet minimum socjalnego. Ich dzieci musiały za pracą wyjeżdżać za granicę, bo w Polsce było gigantyczne bezrobocie. Brakowało też przepisów chroniących kobiety będące ofiarami przemocy, żeby nie musiały mieszkać pod jednym dachem z oprawcą. Brakowało też realnego wsparcia dla polskich rodzin, jakie my wprowadziliśmy w postaci programu 500 plus.

Anna Gembicka podsumowuje: - Zanim politycy PO zaczną kreować się na sprzymierzeńców kobiet, niech przeproszą za to jak traktowali kobiety za czasów swoich rządów.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Grudziądzanki, na zaproszenie kandydata PO, mówią o "Konkretach Tuska" dla kobiet - Gazeta Pomorska

Wróć na grudziadz.naszemiasto.pl Nasze Miasto